Ja osobiście obstawiałbym, że są to drobni, których przeraża kolor czerwony kupili szybko licząc na szybkie odbicie a tu się okazuje inaczej. Kwoty, jakimi tu się posługują to ok. 40 akcji o wartości zakupu ok. 960 zł, co daje, że stracili już 120 zł zniechęceni i zrozpaczeni oddają. Paradoks tego jest taki, że gdyby kupili i trzymali nie było by, od kogo kupować, co przełożyłoby się na wzrost ceny. Która musi Itak wzrosnąć jak poważniejsi gracze zbiorą to zamkną komputer i zajrzą tu za miesiąc? Jest to moje zdanie nie namawiam nikogo. Sam posiadam niewielką ilość, którą kupiłem po wyższej cenie. A tak pyzatym jak sądzicie, przy jakiej cenie się zatrzyma?