Związki zawodowe były od początku, odprawy też, zarobki też nie były złe w porównaniu do średniej krajowej, nawet kiedyś było więcej, nawet sponsorowano na szeroką skalę sport, reklamy, dofinansowano obiady, więcej ludzi było zatrudnionych w energetyce i był wypracowany duży zysk i nie było takiej zapaści w finansach jak jest teraz w PGE. Ci co teraz rzadza nie mają pojęcia jak inwestować, w co inwestować, daja jak pisałem bardzo marnych zarzadzajacych w PGE, po prostu dno. Żeby wypracować zysk trzeba mieć pojęcie, a nie tylko wykonywać polecenia. Najgorzej że ci którzy teraz rządzą i wydają polecenia są ignorantami jeżeli chodzi o energetyke. Zresztą każdy rozumny człowiek wie że cena akcji odpowiada kondycji danej spółki i mówi o rzadacych. Więc jak w ogóle oni się dostali do władzy?