Sam mam trochę tego papiera, niestety sprzedaż po cenie wezwania wiązałaby się dla mnie ze stratą, nie wiem co zrobić. Ciekawa inicjatywa, ale obawiam się, że pisanie do KNF nic nie da, bo cenę wezwania wyznacza kurs średni, a nie wartość księgowa czy słuszna, realna, uczciwa, jakkolwiek byśmy tego nie nazwali, a KNF zareaguje jeśli doszłoby do naruszenia prawa. OFE z kolei mają swoje interesy, motywy i analityków, więc nawet sto listów od drobnych udziałowców nie wpłynie na ich decyzję. Ogólnie chyba zaryzykuję i nie skorzystam z wezwania. Na przymusowym wykupie nie stracę już dużo więcej niż na wezwaniu, a może nie uda im się skupić i będzie kolejne z bardziej uczciwą ceną.