Zauwazmy jedno-najpierw Henio pod nickiem -prawda-zrobił wrzutkę,że kredytu nie będzie-tą wrzutką zsondował rynek.Nieudanie,bo argumentacja była zbyt płytka merytorycznie.Więc co dalej -powzięto decyzję ,że .zmienił nick na-pesymista-i forsował już temat-kredyt to ściema-to już zaczynało działać.Więc poszedł dalej za ciosem-grunt na zmianę kursu okazał się podatny.-zmienia nick na -Henio-[ występuje on jednostkowo,ale jako grupa } i przystępuje już do zdecydowanej ofensywyJuż nie zarzuca Zarządowi Spółki manipulacji informacjami.Z Raportów Spółki wyszukuje niedomówienia -zbyt nieściśle sprezycowane informacje dotyczące kredytodawcy..Spółka podała -kto jest kredytodawcą-Henio-osoba wirtualna- chce zobaczyć poufne klauzury oraz inne poufne dane Sam nie ma żadnych argumentów ,które mógły przedstawić tutaj na Forum,na potwierdzenie swoich wpisów.Odsyła zainteresowanych do Zarządu, do AITI -.Część tych poufnych danych jest tylko do wiadomości GPW.-ukazał się na ten temat komunikat SpółkiBrak wiedzy Zarządu w materie prawną banków amerykańskich i czasookres procedowania[informacja o dwumiesięcznym czasie uruchomienia linii kredytowej ], obiło się czkawką i jak mantra wraca w dyskusjach,co umiejętnie wykorzystali szpece [Henio ]od podsycania negatywnych nastrojów.Akcjonariat nie jest ze stali-trwa zmiękczanie materiału.Efekt widoczny i udany !!!1.Finalizacja -pozytywna czy negatywna-musi mieć swój koniec,w postaci publikacji komunikatu.Ten brak możliwości Spółki w proces procedowania i czasookres wyczekiwania, umiejętnie wykorzytano psychologicznie do zanizania kursu akcji.Teraz czas na komunikat.