Wyjaśniałem na tym forum już dawno temu, wkrótce po Chapter 11, a nawet przed postanowieniem sądowym w USA, powody dlaczego spółka upadła jak i powody dlaczego nie jest możliwe odzyskania odszkodowania czy czegokolwiek od nowej spółki za "utracone akcje które zostały anulowane wbrew polskiemu prawu"
Już wtedy wskazywałem że jedyna teoretyczna możliwość uzyskania jakichkolwiek pieniędzy to proces o odszkodowanie przeciw ówczesnemu Zarządowi a w tym gamoniowi Evangelosowi, chociaż w pierwszej kolejności Careyowi i Biedermannowi jako "signing officers".
Dla mniej wtajemniczonych warto dodać, że w USA toczy się kilka pozwów zbiorowych przeciwko Zarządowi CEDC. Trzeba było się zgłosić. Był czas.
Minął już dobrze ponad rok, chyba dwa, a wy to samo: KNF i KNF i że zaje.iecie Tatara.
On nie wie i się nigdy nie dowie że istniejecie.