Uwielbiam takie prognozy. Nie ma nic lepszego na zachętę dla chciwych i naiwnych ludzi.
Dobrze, że nie nałożyłeś na to linii czasu, dzięki temu każdy może sobie do tego dopisać własne oczekiwania.
A może w rok, a może w 5 lat, a może już za pół roku...
Keep up!