trochę winni sobie są sami drobni akcjonariusze, którzy nie uczestniczą w corocznych Walnych zgromadzeniach, przez co nikt się z nimi nie liczy, należałoby postulować przeprowadzanie np. e-walnych albo ustanawiać pełnomocników na walne i później ewentualne skarżenie niekorzystnych uchwał walnego w sądzie, ale niestety mało komu się to chce robić i wtedy zarządy spółek robią co chcą bo rady nadzorcze są mało efektywne, bierne i bez przedstawiciela drobnych (a można byłoby przecież próbowac wprowadzić do niej przedstawiciela drobnych)