Nie umiesz lepiej naganiać??Takie bzdury zostaw dla swoich ciotek
Restrykcyjna ustawa ma pomóc w walce z zafałszowaniami produktów spożywczych, nie ma jednak na celu wpędzać w problemy finansowe firm, które incydentalnie lub w niewielkim zakresie dokonują nadużyć.
- Ustawa zobowiązuje kontrolera aby ocenił skalę i szkodliwość zjawiska, a także dotychczasową historię zakładu w kontekście popełnianych uchybień. Nikt nie będzie nakładał od razu kary w wysokości 10 proc. przychodów firmy (z roku ubiegłego) - wyjaśnia Stanisław Kowalczyk.
Jak zostanie ustalona wysokość kary?
– Nie mamy żadnych schematów w tej mierze. Wszystko zależy od indywidualnych sytuacji. Ustalając wielkość kary, bierze się jednak pod uwagę m.in. stopień szkodliwości czynu i zawinienia, zakres naruszenia przepisów, dotychczasową działalność firmy na rynku – mówi Julita Dąbrowska z Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
Z artykułu widać, że chodzi o niewielką szkodliwość. Na pewno zostaną pouczeni i sprawa się skończy.