Mam prawo do optymizmu ,wiary i swojego zdania.Gdybyś łaskawie śledził to forum dłużej to wiedziałbyś,że nie jestem mężczyzną.A dzieci nie posiadam i przedstawiać się nie muszę i nie chcę.Wyładowywać się...Nie lubię jednostronnych ludzi o głębokim przeświadczeniu co do własnej racji.Wygląda to tak jakbyś mówił,że odlecimy w kosmos bo zewnętrzna,jak sądzę firma nie zapewnia odpowiedniego transportu.Mnie obchodzi zysk,zwiększanie wartości firmy i spadek zadłużenia.Bo takie mam w tym względzie priorytety.NIe musisz się ze mną zgadzać.