Jak czytam komentarze że was wykiwano i oszukano to mi się śmiać chce
Ludzie kiedy do was dojdzie to że żeby zarabiać na giełdzie trzeba się na tym znać a nie wystarczy tylko pójść po kredycie do biura maklerskiego i czekać sobie aż kurs pofrunie w przestworza aż do samego nieba.
Nikt was nie oszukał to sami mieliście jakieś złudne nadzieje na nie wiem co
Czy wy liczyliście ze na tej transakcji zarobicie sobie na wille z basenem i mercedesy?
Zakład energetyczny jakim jest PGE sprzedał wam część udziałów poprostu.
Czy w prospekcie emisyjnym który czytaliście ( lub nie czytaliście bo wam się nie chciało lub nie umiecie czytać ze zrozumieniem) czy pisało tam o tym że po kupieniu akcji tej społki cena pójdzie w w kosmos ?
Czy jeśli kupujecie od kogoś używany samochód to ktoś wam przed sprzedażą gwarantuje że cena pojazdu będzie gwałtownie rosła? Ludzie wy jestescie poprostu chorzy i tyle