Mamy koniec marca i sytuacja dalej jest fatalna. Pracownicy już nawet nie dopytują o swoje wypłaty, firma sprzedaje co może i dalej olewa kogo może. PORAŻKA. Praca dla MNI Telecom jest lekcją życia. Trzeba kombinować, ściemniać i wymyślać żeby jakoś tutaj przetrwać. Każdy interesuje się tylko sobą albo tym jak komuś zająć stołek. Zero organizacji, szacunku i porządku.
Moja rodzina na święta bożego narodzenia nie dostała prezentów, na wielkanoc będzie podobnie bo pensji dalej nie ma...