@kurde ja pamiętam takie czasy. Jakbym poszperał w moim giełdowym archiwum to pewnie znalazłbym papierowe zlecenia k/s.
Były specjalne druki na których wpisywało się co , ile i po ile chce się kupić lub sprzedać. Z tego co pamiętam to chyba kolorowe to było-niebieskie na kupno a takie bladoczerwone na sprzedaż. Albo odwrotnie-nie chce mi się teraz szukać żeby sprawdzić.