Dziś już nie sporty sprzedają tylko ulica po panice wywołanej raportem kolejnego shorta. Tylko po to, aby mieć od kogo odkupić po taniości. O taki efekt im chodziło bo trzeba było wywołać ruch spadkowy na dużych obrotach. Shorty w moim przekonaniu już wychodzą. A ci co wywołali panikę, pewnie podobnie jak Hinderburg na LPP zaraz zamkną działalność :-)