Całkowita zgoda. Tego od kilku lat nie mogę zrozumieć. W sprawozdaniach minimalne zyski, albo straty, rentowność znacznie niższa niż w branży, kolejne restrukturyzacje nie przynoszą efektów, ciekawych projektów brak, pomysłów również, zadłużenie olbrzymie i jakoś funkcjonują. Masz rację, awersja do strat, Ci którzy wtopili, boją się wycofać - żyją złudzeniem że odrobią.