Forum Po godzinach
Bardzo jestem Ci wdzięczna za ten post. Nie śmiej się, ale teraz płaczę pisząc. Gdybym tylko mogła powiedzieć kim jestem i co wiem... Nie mogę opowiedzieć publicznie całej mojej historii. Sam fakt, że tak reaguję swiadczy o ogromnym zniszczeniu w mojej psychice. Mówiłam już, że zbudowałam dużą organizację opartą nie na jednej "nodze", postanowiłam ją zlikwidować. Ale to co moje również było częścią ogromnej organizacji innych osób. Rozpoczął się bój. Najdelikatniej mówiąc zrobiono ze mnie idiotkę. I tu powinnam dokończyć, ale nikt by nie uwierzył. Tak wielu miłych, inteligentnych i wrażliwych ludzi było i jest w mojej grupie. Oni również się odwrócili, bo taką ufność pokładają w swoich dalszych upline. Oczywiście system to sprawił. Ludzie nie potrafią oddzielić dwóch struktur: firma produkcyjna, logistyczna - Amway i druga - firmy szkoleniowe trzymające te struktury w kupie. Nadal jestem zadowolonym użytkownikiem produktów Amway, lubię je uważając, że są dobre jakościowo. Natomiast o firmach szkoleniowych jestem jak najgorszego zdania. Historia Twojego kuzyna to miki z moją. Zabrali mi prawie wszystko co cenne. To tyle. Oloch już kiedyś mówiłam, że cenię Ciebie i dzisiaj naprawdę sprawiłeś, że umęczona dusza troszeczkę się uspokoi. Wszystkiego najmilszego.