Mily Panie, czy odnosze dobre wrazenie, ze jest Pan zly na ZPUE dlatego, ze caly rynek wyglada jak wyglada??? Nie rozumie Pana do konca.
Prawda jest, ze wlasciciele ZPUE maja wspolnie ponad 60% akcji - ok, ale czy wolalby Pan sytuacje, w ktorej nagle sie ich pozbywaja?? Nie zrobili tego gdy akcje kosztowaly 600 zl., nie zrobia i teraz gdy sa po 170. Gwarantuje.
Odczuwam w Pana glosie poddenerwowanie podyktowane najprawdopodobniej poniesiona strata. Jezeli obawia sie Pan tak strasznie obecnego stanu, dlaczego nie sprzedal Pan swoich akcji gdy kosztowaly 250% wiecej?? Ano dlatego, ze wierzyl Pan w to, ze beda jeszcze drozsze. Bo beda.