Dnia 2009-01-20 o godz. 18:52 ~Gienek napisał(a):
> Ludzie, nie rozumiecie jednej rzeczy.
Przestepstwo
> "insider trading" polega na tym, ze ktos
> kto ma dostep do informacji poufnych i wykorzystuje je dla
> uzyskanie korzysci nie informujac o transakcji rynku-
> korzysta na asymetrii informacyjnej:
1) Czy Gniady zarobil
> na transakcji i ile?
ok. 4 tys akcji dalo mu ok. 11 tys zl.
> Caly jego pakiet stanial o 460 tys. po obnizce kursu
> wywolanej podanymi przez niego informacjami.
Kto mowi o
> zysku?
2) Dzialal jawnie, powiedzial ze dostrzega
> niepokojace zjawiska i dlatego sprzedaje. Nie bylo zatem od
> poczatku asymetrii informacyjnej miedzy nim a rynkiem.
> Gdyby sprzedal i za pare dni powiedzial ze to zrobil wtedy
> byloby przestepstwo a tak jest zawracanie glowy.
Nie
> widzicie co tu jest grane?
Zwolanie Walnego nie zmieni
> niczego. Brak decyzji w kluczowych kwestiach tez.
Obaj
> prezesi o tym wiedza. Aby odwolac Gniadego Kazimierski
> musialby miec zgodnie ze statutem spolki 2/3 glosow a tylu
> nie moze po prostu miec.
Bedzie proceduralne przeciaganie
> sprawy.
Kazimierski bedzie miec zawsze 1 czlonka w RN i ten
> moze zawsze zglaszac zastrzezenia i wylaniac kolejna rade.
> Poprzednia RN juz zaczela sie orientowac co jest grane a
> dymisja jednego jej czlonka byla tylko zagraniem prawnym
> aby to przeciagac dalej.
Ja ma cicha nadzieje ze te 16%
> glosow z akcji w wolnym obrocie popra na najblizszym walnym
> Gniadego, wtedy cos naprawde moze sie zmienic in plus, bez
> tego bedzie jak do tej pory.
To nie chodzi o to, że on na tym skorzystał, czy nie, tylko wiedział i nie poinformował, chociaż był w posiadaniu informacji poufnej, która potencjalnie ma wpływ na kurs.