Wszystko ok, rozumiem. Nie rozumiem tylko jakiemu najemcy ma się to opłacać... Wyda pieniądze, które nie wiadomo kiedy mu się zwrócą. Wokół lotniska jest dużo innych terenów inwestycyjnych... Rozumiem to tylko w ten sposób, że najemca albo wszedłby we współpracę z RGL lub miał zamiar przejąć spółkę, inaczej nie widzę opłacalności takiej transakcji