Nie zgadzam się z tym i już. Wiem jak odbywało się sprzedawanie obligów. Owszem, dzwonili też do mnie z Lionsa i namawiali , bo miałam 400 tys w lokatach , ale w stosunku do moich innych doświadczeń w życiu nie było to aż tak przekonywujące co mi obiecywali. Wcale nie bronię IB, ale wiem że duża część ludzi w najprostszy choćby sposób się nie doinformowała , co to są obligacje korporacyjne i pożarła ich chciwość. Nie wyobrażam sobie, czemu BFG miałby płacić składkami innych banków i podatników za tą wpadkę. BFG nie ma tego nawet w statucie. Sejm musiałby przyjąć jakąś specustawę , a tego PIS teraz nie zrobi. Nie łudźcie się. Kasy z IB w normalnym trybie za obligi nie będzie. Tylko sąd , a to z mojego doświadczenia 5 lat. Wygrałam z Aliorem sprawę dot. Funduszu zamkniętego i trwało to bite 5 lat. Przeszło wszystkie instancje. Ty Księgowy, nie obiecuj ludziom gruszek na wieżbie.