Oby tak było . Do jednej z manifestujących przed IB karetka pogotowia musiała przyjechać. Zasłabła i zabrali. Tak wielkie emocje wywołuje ta sytuacja u wydymanych przez bank, że całe ich życie kręci się wokół afery. Mnie też wydymali ale ja mam inne wartości w życiu. Większe,ważniejsze. Strata pieniędzy nie jest tak przykra jak perfidna metoda. Na wnuczka, na policjanta. Teraz na Idea Bank.
"I śmiesznie i straszno!".