To oczywiste, że zarząd wskaże inną pozycję niż koszty zarządu ale z punktu widzenia spółki bilansu nie ma znaczenia i podobnie powinna do sprawy podejść p. Nadzorca. Liczy się efekt a efektem jest pożyczka 225 tys przy jednoczesnych kosztach zarzadu 348 tys w roku 2016 (w ubiegłym pewnie podobnie)
To niedopuszczalne by spółka w restrukturyzacji zadłużała się na koszty zarządu (to, że zarząd wskazuje koszty przekształceń jest nieistotne, bo równie dobrze mogli wskazać inną pozycję... istotne jest to, że brakło 225 tys a nie brakło na koszty zarządu, które są na poziomie największych spółek z GPW (sic)
patologia, którą trzeba rozwiązać natychmiast i takie uprawnienia ma p. Nadzorca i p. Sędzina.