Big Pharma operuje w PL, problem w tym, że cząsteczka którą "obserwowano" podczas 2 fazy nie ma nadal finalizacji, a pan Wieczorek co innego mówił na jednej konferencji i a co innego na drugiej (odnośnie wyników Parkinsona). O ile Falkierii to splot niekorzystnych zdarzeń i zapewne nieprzemyślanych decyzji o tyle wyniki pde10a to już inny temat. Jeśli nie wystartują z 3 fazą Falkierii (pewnie nie, bo po co ładować kasę w coś co za 5-7 lat będzie generykiem), to już brak partnera do pde10a lub cpl116 podważy i tak nadwyrężoną wiarygodność spółki do zdolności komercjalizacji projektów. Smutny obraz polskiego biotechu się maluje