dobre pytania;
górale co najwyżej mogą usypiać, pozostając przez odpowiedni czas biernymi w zakupach - nie ich metodą natomiast usypywanie;
górale się odezwą w swoim czasie... może to być jutro, pojutrze, za tydzień, a może dziś, nie wiadomo... ja pierwotnie myślałem, ze w tym tygodniu po długim weekendzie to jakoś specjalnie nie dadzą w ogóle o sobie znać...
pogonić na innych spółkach możnaby trochę, żeby ożywić trochę atmosferę i zapewnić polance jakiś choć umiarkowany wzrościk w trakcie oczekiwania; góralom się krzywda nie stanie, jak będą wchodzili 1, czy 2 zł wyżej; wiedzą co robią i są w stanie ostatnie akcje dokupować i po 25, 30 zł i tak wiedzą, że i na tych sztukach zarobią:)