Doczytane do końca, zresztą jak wszystkie Twoje refleksje (niestety nie zawsze mam czas, aby wszystko skomentować...), dzięki za Twoją pracę i poświęcony czas :) Co do możliwych wariantów zachowania kursu, w szczególności niezbyt pozytywnego dla graczy krótkoterminowych dla bezpieczeństwa i własnego komfortu moja pozycja na Blircie jest ostatnią do zamknięcia. Oczywiście, moje wypowiedzi są typowo prowzrostowe, ale z tyłu głowy mam dokładnie to co napisałeś. Czasami mam tak, że najdzie mnie jakaś myśl odnośnie zachowania kursu i sam "śmieję się" do siebie, że minie kilka dni i Kuba zaraz to przeleje na forum :D ciekawa jest ta wspólna przygoda, nie powiem.
Tak sobie myślę, że te wszystkie wątki w kulturalnym i merytorycznym tonie skutecznie odstraszają agresywną spekułę, bo wchodząc na forum nie potrafią się odnaleźć i zwyczajnie odpuszczają. Ciężko im się przebić :)