Tak czytam te posty i się zastanawiam kto w tym wszystkim jest glupi/"b*a*r*a*n"... ten co jest zniesmaczony, lekko mówiąc, obecna wycena spółki, już praktycznie 2 letnim jej marazmem i pisze o tym otwarcie na forum czy ten który ,niezależnie od tego jaka miał średnia, nie sprzedal na bliżej ATH po ~12 ziko i teraz, ca. -50% od szczytu, twierdzi że może tu siedzieć 10 lat bo przecież na longa tu jest i że wgl jest kozacko(sic!).