Ktoś juz tu sugerował że Columbus (ja uważam że ich "sukces" to wynik oferowania umowy 1:1 "wyprodukowanej energii" co dla mnie od początku śmierdziało piramidką) używał saule do maketingu. A saule dostało trochę sałaty. Moim zdaniem oni wszyscy doskonale wiedzieli jak sie to skończy.i grali do jednej bramki. Teraz mamy niby wojenkę żeby zamieść pod dywan cały wałek.