To się musiało vincencik tak skończyć. To od tego denaturatu który pijesz czy upadłeś pod monopolowym na głowę? Ale ci ten prawnuk spuścił lanie, że mimo że go nie ma już tu od wielu miesięcy ciagle liżesz rany. Ale z ciebie wylazły kompleksy i zazdrość, chciałbyś być taki jak prawnuk co? Nic z tego kto się wróblem urodził orłem nie zostanie. Ale pisz dalej te bzdury. Napisz jak to jako wybitny naukowiec z NASA leciałeś w tajnej misji na księżyc. Co za psychol ha ha ha.