Z całym szacunkiem, ale jeszcze się nie nauczyliście że na gameingu zbiera się akcje po korekcie popremierowej i sprzedaje przed kolejna premierą? Na palcach jednej ręki mogę policzyć spółki gdzie opłacało się bardziej trzymać akcje po premierze gry, przynajmniej w ostatnich 5 latach.
Tutaj też jak ktoś nie jest pazerny to swoje zarobi. Może i warto coś zostawić jak gierka będzie wyglądała super, bo jak pokazał Clair Boscur zdarzają się perełki, no ale to już naprawdę musiałoby być coś wielkiego.
Inna sprawa, że OML słynie z dobrej jakości gier, więc tutaj jest zawsze ten plus dla nich. W każdym razie obstawiam, że jak ktoś dobiera w dołku, to na tym nie straci. Pytanie jeszcze tylko o cenę emisji, bo może się okazać, że dołek jest jednak niżej niż obecny poziom:)