Dokładnie to utrwalony jest podział nie na mądrych i głupich aniołów, ale na dobrych i złych (diabłów). Ale nigdy nie słyszałem, żeby ci ostatni byli za socialem wspierającym ubogich, jednak faktycznie w opowieściach ich zainteresowanie ukierunkowane jest raczej na dusze zamożnych takich, jakimi byliby akcjonariusze Petrola po spieniężeniu swoich udziałów. Radzę więc być na baczności.