Myślę że się trochę zagalopowałeś ;). Są innę dużo tańsze metody kierowania kursem (szczególnie na spółkach o takiej płynności) niż przegrywać specjalnie przetargi. Co do przetargu to sądzę że Newag nie miał za dużo do powiedzenia w tej ofercie. W tym konsorcjum pozycje dominujacą miał zdecydowanie Siemens. Widocznie nie był zainteresowany tym przetargiem inaczej cena oscylowała by w pobliżu ceny Alstomu ( podobna wysoka półka produktowa). Jakbym miał wyciągnąć jakieś negatywne wnioski z tego przetargu to niestety potwierdził on że żaden z polskich producentów nie jest jeszcze gotowy na samodzielne wyprodukowanie składów metra. Bardzo ważnym przetargiem będzie następny przetarg na lokomotywy dla PKP Intercity. Tu Newag posiada produkt wysokiej klasy, ma doświadczenie i odnoszę wrażenie że jest zdeterminowany rozwinąć tą gałąź produkcji poprzez wygrane przetargi. Jezeli w tym przetargu przedstawi ofertę z "kosmosu" to będzie znak że cos nie tak funkcjonuje w firmie (marketing ? kosztorysowanie?) pozdrawiam