no cóż, patrząc na wywód obstawiam, że nie udało Ci się wyskoczyć z akcji na ostatniej podbitce?
w coś wierzyć trzeba ze jeszcze uda sie zarobić - póki co zupełnie nic nie przemawia za twoimi marzeniami niestety.
mimo wszystko duszę kciuki aby udało się wyjść bez straty!