Obruszamy się na interwencje, bo to wbrew wolnemu rynkowi, bo nacjonalizacja, centralizacja i socjalizacja to komunistyczne narzędzia, które dawno temu zbankrutowały, bo zakaz krótkiej sprzedaży to sztuczne ograniczenie wiążące ręce. Zgoda. Sam tego nie popieram. Ale widzę, więc staram się zrozumieć.
Więcej: http://www.tinyurl.pl/?gv1N7u0Y