Wszystko pięknie, ale nie po to się inwestuje żeby kontemplować rozwój, tylko po to, żeby na nim zarabiać. Jeżeli jest pomysł, żeby odunąć w czasie wypłatę dywidendy, bo wymaga tego interes spółki, to trzeba to oznajmić akcjonariuszom, uzasadnić, nakreślić nowy plan i załatwione. A jak na razie obowiązuje poprzednia obietnica, która, póki co, nie znajduje pokrycia w rzeczywistości. I tylko o to chodzi, i aż o tyle.