Przeczytałem rano o wezwaniu po ok.2 zł, więc momentalnie wywaliłem po 3.6 z radością, że zdążyłem. Potem radość mi minęła i teraz nie mogę zrozumieć o co tu chodzi. Kto i dlaczego kupował takie ilości tych akcji po takiej cenie. Czy jutro powinienem to odkupić, czy zapomnieć?