Nikt nie pyta, bo widać od kilku tygodni, że forum upada.
Czasami ktoś coś wrzuci niczym dmuchnięcie ostatnim tchnieniem w gasnący płomień.
Brzmi to smutno lecz może niesłusznie, bo jak wątek naszej spółki gaśnie to może w końcu spółka do żywych wróci. Przez ostatnie kilkansście lat było dokładnie odwrotnie.
Niestety prawdopodobne jest też to, że mamy do czynienia tylko z wakacyjną zadyszką i już od września ruszy kolejny festiwal wyznaczania dat upragnionego wielkiego finału, który no nie oszukujmy sie nie chce nadejść.
Miłego