Witajcie załogo!
Nie było mnie kilka dni w kraju, wracając w samolocie czytałem gazety, w których odmieniono już na wszystkie sposoby słowo KRACH
ale czy była w końcu PANIKA?? - prawdziwa panika, nie żadne tam pitu-pitu ze spadkami po kilka procent?
ps do ~11. Twoje wykresy kiedyś mnie przeraziły /było to chyba kilka tygodni temu/ a teraż jest jeszcze gorzej; one się realizują!