To był akurat przykład z w miarę cywilizowanego świata, a Rosja do takiego nie należy, poza tym Rosjanie tęsknią za ZSRR i uważają nadal, że powinni być sąsiadami z Niemcami. Więc tę wojnę zakończy Trump albo poprzez zaakceptowanie przez Ukraińców straty terytorium, albo poprzez odcięcie ich od pożyczek na zbrojenia. Bo walnie focha że tak się starał, a Ukraińcy zrobili z niego głupka, zresztą tego akurat nie da się zrobić bo już to zostało zrobione. A Ty po zakończeniu wojny później wytłumacz ludziom np w Polsce, że nie ma na służbę zdrowia czy obniżenie podatków bo trzeba się zbroić. Nadejdą inne problemy, co wcale nie oznacza, że ten zniknie. Po prostu inna narracja będzie prowadzona. Tak ja to widzę.