> Ja się na Was zawiodłem, nie jako inwestor, bo mam to gdzieś. Jako człowiek mający nadzieję na coś wielkiego, coś polskiego, coś z czego będę dumny idąc po ulicy.
A wyciągnąłeś z tego jakieś wnioski? Ta firma od początku była bardzo podejrzana. W inwestycjach kieruj się faktami i kalkulacjami a nie emocjami. Może w przyszłości idąc po ulicy nie będziesz czuł się wydymany przez rodaków.