Co prawda musiałem wydać na linkedin aż 1 zł, żeby wykuoić premium na miesiąc i bezpośrednio do niej napisać... MOI UKOCHANI PISOWCY - oczywiście jeśli chodzi o Was - pisałem w samych "superlatywach"!
Gdzież tam bym śmiał narzekać na MOICH UKOCHANYCH PISOWCÓW?