Ciąg dalszy
GRZEGORZ I
Papież Grzegorz, zwany Wielkim (590-604), był wielkim przyjacielem mnichów i klasztorów, widząc w nich doskonałe narzędzia papiestwa. Uwolnił on zakonników od dozoru biskupiego, uznał ostatnią wieczerzę za powtórzenie ofiary Chrystusa na krzyżu (!), zaprowadził nauczanie o czyśćcu, wymyślił również odprawianie mszy za dusze i mszy żałobnych za zmarłych i kilka innych nowości, które przynosiły duchowieństwu ogromne dochody. Zalecał również modlenie się do obrazów jako doskonały środek pomocniczy dla podtrzymania fanatyzmu religijnego wśród ciemnego motłochu. Nazwał siebie servus servorum dei, to znaczy: sługa sług bożych. Przez wstrętne pochlebstwo pozyskał sobie względy Phokasa, który zamordował szlachetnego Maurycjusza, jego żonę, pięciu synów i trzy córki, by ogłosić się cesarzem Konstantynopola. Podczas kiedy patriarcha Konstantynopola potępił mordercę za popełnione zbrodnie, papież Grzegorz wysłał temu potworowi serdeczne gratulacje rozpoczynające się następującymi słowami: CHWAŁA BOGU NA WYSOKOŚCI, KTÓRY CZASY ZMIENIA I ZMIANY WPROWADZA NA TRONACH. W ten sposób pozyskał sobie Grzegorz łaski Phokasa i nie musiał się obawiać swego przeciwnika.
Za czasów papieża Grzegorza wprowadzono dla księży czarne sutanny i tonsurę, która ma być symbolem pokory duchowieństwa.
SABINIAN
Papież Sabinian (604-606) znany jest w historii jako niesłychany skąpiec, który szczególnie dał się ludności we znaki podczas głodu panującego w Rzymie. Z tego też powodu zwłok jego nie przenoszono przez miasto z obawy przed zemstą oburzonych mieszkańców.
HONORIUSZ I
Papież Honoriusz I (625-638) znany jest jako papież-heretyk. Z powodu jego poglądów odnośnie do natury Chrystusa uznano go na soborze w Konstantynopolu za kacerza i rzucono nań klątwę Kościoła. Klątwę tę powtórzył papież Leon II i inni późniejsi papieże.
TEODOR I
Papież Teodor I (642-649), syn biskupa Teodorusa, na synodzie odbytym w Rzymie rzucił klątwę na patriarchę Konstantynopola z powodu jego odmiennego poglądu odnośnie natury Chrystusa.
MARCIN I
Papież Marcin I (649-655) rzucił klątwę na wszystkich, którzy wierzyli tylko w jedną naturę Chrystusa i dlatego został pojmany na rozkaz cesarza Konstantego i odwieziony do Konstantynopola. Tam miał być stracony, lecz patriarcha Paweł, którego Marcin i jego poprzednik przeklął, leżąc na łożu śmiertelnym, uprosił cesarza o darowanie papieżowi życia. Marcin I umarł na wygnaniu.
Ciąg dalszy nastąpi...