A więc tak: miały być BNP Paribas, mBank, Millenium i niby jakiś klient niedawno podpisał umowę w PKO. A co do JWC... to mam wrażenie, że robią to specjalnie. Już paru klientów zrezygnowało z kupna mieszkań, to wystarczy zobaczyć, w jakiej cenie JWC wystawia te mieszkania ponownie? Więc o jakiej stracie oni mówią??? Czasem zastanawiam się, czy nie jest to wszystko ukartowane? Chwalą się sztabem prawników a podstawowych wniosków nie potrafią złożyć do Sądu w Katowicach i popełniają elementarne błędy przy tym.