Podpisałem umowę deweloperską jak była dziura w ziemi. Po roku dostaliśmy informację że będą ankesy do umowy bo mają opóźnienie i wyznaczonym terminie mamy wstawić się u notariusza. Wtedy wydawało mi się to normalne w sensie oka mają obsuowe trzeba podpisać aneks z nowymi datami. Teraz wiem że chyba nie powinienem tego podpisywać. Do tego problem z hipoteką i brak możliwości uzyskania kredytu na chwilę obecną.