A czy ja napisałem, ze się martwię?
Mnie ani ziebi, ani parzy, czy ktoś tu zarabia, czy traci...
Nieweryfikowalne, wieć nieważne.
Twoja kasa, twoje małpy, twój cyrk... ;-D
I nawet fajnie ze dokupujesz (w co jednak watpię, bo raczej usiłujesz naganiać w ten sposób, by inni kupowali), bo niektórym uratujesz kasę... ;-D
Czekają tu z utęsknieniem na takich kupców... ;-D
Bomikapitałodawcy zawsze są tu pożądani, niemal nieustannie od debiutu... ;-D