ja sprzedałem 30k pare dni temu z ponad 90% stratą, te pare złotych wrzuciłem w nową spółkę. Tu jest już padlina, to spółka z usługami, bez majątku, co było wartościowe poszło do spółki zależnej, którą może sprzedadzą za kilka mln, starczy na wynagrodzenie dla Syndyka. Padło, nie powstanie. Ostatnie notowanie zgasi światło.