Może napiszę jak mu działa At. Kupiłem parę tys po 3, akcje poszły na prawie 10 nie sprzedałem. Jak spadły na 7 zacząłem dokupować. Przed końcem roku najdroższe sprzedałem po 5,7 tylko że najpierw musiałem sprzedać i odkupić te najtańsze, nie pamietam po ile. Te najdroższe odkupiłem po 5,45. Nie licząc zysku z akcji na tych operacjach zarobiłem 19%, a przynajmniej odroczyłem płatność o rok. Dokonałem sporo operacji, obniżyłem średnią i zaoszczędziłem 19%. Akcji mi nie przybyło, a jakiś ruch wywołałem. I na tych operacjach można opierać AT? Były dni, że niemal cały obrut był mój i tego co kupował albo sprzedawał.
5