Zadałem pytanie, na które od 5ciu postów nie potrafisz/nie chcesz odpowiedzieć - tylko zadajesz inne pytania, które w żaden sposób nie są związane z moim. Dlaczego więc mam na nie odpowiadać? Co wniosą do wymaganej przeze mnie odpowiedzi?
Wygląda na to, że źle wytypowałeś osobe, która ma problemy rozumieniem tego co czyta.
Buziaczki w czółko raz jeszcze i serio kończę. Szkoda mi czasu na ignorantów.