obejrzałem sobie ten wywiad i powiem szczerze: Jakubas pojechał po Zakonku "jak po łysej kobyle". Na dodatek stwierdziła, że jego zdaniem rolowanie opcji przy obecnym poziomie euro to wcale nie jest taki dobry deal, jak się Zarządowi wydaje. Trudno zatem stwierdzić co będzie z tymi opcjami? Wszak Zakonek wypowiadał się, że umowa z ING jest już dograna i czekają już tylko na zgodę Rady Nadzorczej. Oczywiście Jakubas ocenił, że Zakonek jest dobrym fachowcem, ale ... ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył czy nadal pozostanie. Stwierdził, że w innych spółkach członkowie Zarządu za opcje tracili fotele! Taka wypowiedź z ust największego akcjonariusza może nie oznaczać nic, a może też być preludium do zmian! Jednym słowem los Prezesa Zakonka nie jest taki pewny i chyba go trochę Jakubas potrzyma w niepewności!