Przecież to jest jasne, że będzie piękny zjazd z górki na pazurki. Po takich wynikach (a inwestorzy w 95% czytają tylko tabelki) to w pełni zrozumiałe.
Powiem więcej, czekam z koszyczkiem na -8% albo i więcej. Akurat mam trochę wolnej gotówki na dłuższy termin