Bo dopóki mnie tu nie było i nie bombardowałem faktami i wyjaśnieniami tych tomkotrolli, zwracając się z merytoryką do wątpiących i nie dość rozumiejących, to w wezwaniu za komiczne 2,12 i 2,75 ten układ zdołał zrobić budyń z mózgów tylu osobom, że 150 mln akcji oddali biednemu miliarderowi i wcześniej jego słupom za ułamek wartości GRENEVIA, jakby sami byli więksi od G. Sorosa i to aż każe wątpić w rodzaj ludzki po prostu... Więc obiecałem Tomusiowi, że już tego nie da rady robić i stąd moja prywatna krucjata, którą Tomuś może przerwać... Wystarczy, że przeprosi i zrobi wezwanie po 10 PLN... a jak nie, to za 3 lata będzie wzywał po 12 PLN i mimo to usłyszy tylko śmiech pustej sali na tym jego balu popaprańców... No... Tyle w temacie mojej manii wielkości, choć widzę, że po kilku tygodniach mojej pracy misionarskiej, gdy widzicie w wynikach, to co od początku radziłem i zapowiadałem, to sami przejmujecie kija goniącego te trolle i dobrze... Bo je wszystkie trzeba gonić... Bez reakcji, miesiącami jęczą i ględzą i defetyzują, aż nawet rozsądni wątpią... Myślicie, że Tomuś nie ma sztabu psychologów podpowiadających mu, jak manipulować tu ludźmi, by zwątplili w to co sami wiedzą i widzą... Nie będźcie naiwni... Tu chodzi o miliardy zysków w nadchodzących latach, a te ponat 300 mln PLN rocznego zysku netto to tylko zapowiedź tego, co będzie za 2 - 3 lata i przez kolejne 15 zaczynającej się polskiej transformacji energetycznej, w której GRENEVIA będzie kluczowa, coraz większa i coraz bardziej dochodowa... Pozdrawiam tych, do których to klikam, nie zaś trolli, których wszystkich mamy święty obowiązek lać jak kacapów :)