Widzę że emocje na tym forum biorą górę . Nie ma się co dziwić ale nie osądzajcie tak bez skrupułów i bez całkowitej wiedzy na tematy które nawet w samej firmie były mocno utajnione. Zgadzam się że to kadra zarządzająca jest winna takiej sytuacji ale już
nie pokusiłabym się o identyfikację personalną . Jedyne co widoczne na pierwszy rzut oka to zbyt rozbudowana kadra zarządzająca
w porównaniu z ilością zwykłych pracowników (poza działem księgowo-rozliczeniowym który był moim zdaniem "przeludniony").
W temacie kupców - różnie bywało (znam większość) ale uważam że to dobrzy specjaliści jeśli potrafili mimo trudnych warunków pracy (niespójne, nierzadko złe decyzje kadry zarządzającej ) odnaleźć się w tym bałaganie i działać do końca . Część z nich znam od lat , byli to ludzie wiernie oddani swojej firmie . Firmy które ich teraz zatrudnią , mogą tylko zyskać.